Pakujemy się, przed nami wakacyjny oddech.
Do torby obok słoiczków z zupką wkładamy produkt pierwszej potrzeby - plażowy ręcznik, Nie - zwykły frotte w kwiatki, ale właśnie miękką bawełnianą foutę. Tak, fouta zawładnęła naszymi sercami w zeszłe wakacje...
Uwielbiamy ją za to, że jest lekka, delikatna, a wodę pije jak smok i mieści się do każdego plażowego kosza. Polecamy te tkane ręcznie w Maroku, są piękne!
czarno-biała stylizacja na plaży do sesji, bardzo elegancka fouta |
fouta z April and May |
budujemy z fout obozowisko na plaży, fot. Jeroen van der Spek |
a tak w Californi układają fouty...:-) fot. by Chrissy Piper i FP Naomi ale my tak daleko się nie wybieramy...:-) |
FOUTA (in.hammam towel) to oryginalnie ręcznie tkany ręcznik używany w hammamach Tunezji, Maroka i Turcji...
Teraz synonim stylowego plażowania i relaksu w salonach kąpielowych, modnego SPA, rozkładana na dekach jachtów:-)
0 komentarze:
Post a Comment